Sigismundus Augustus, Dei gratia rex Poloniae, magnus dux Lithuaniae, Russiae, Prussiae,
Masoviae etc., dominus et haeres, magnifico Stanislao comiti in Thanczin, palatino Cracoviensi,
Lublinensi, Belzensi, Urzendoviensique capitaneo, sincere nobis dilecto, gratiam nostram regiam.
Magnifice sincere nobis dilecte! Detulerunt ad nos famati proconsul et consules civitatis nostrae
Lublinensis, quod tamenetsi ex praescripto privilegii civitati eidem a nobis concessi, non teneantur
podwodas pro nostra Reiquepublicae necessitate ulterius dare, praeterquam ad oppidum Parczow,
nihilominus tamen proconsulem et consules oppidi Parczow recusare servitoribus nostris, cum ex
Lublino in Parczow podwodis deducuntur, praecio soluto, podwodas conducere, ut ad id de iure et
veteri consuetudine obstricti sunt. Quo fit, quod servitores nostri podwodis Lublinensibus se usque
ad Brzessczie Lithuanicum deduci compellant, non sine praeiudicio damnoque illorum. Quare
hortamur Sinceritatem tuam, serio edicat proconsuli et consulibus Parczowiensibus, ut
quotiescunque contigerit servitores nostros poduodis ex Lublino in Parczow deferri, conductitias
podwodas oppidani Parczowienses illis, sine ulla exceptione, conferant. suppeditentque, neque
Lublinenses poduodas remotius oppido Parczow progredi patiantur. Quo nomine ut cives
Lublinenses vicecapitaneus [Vi]lnae Parczowiensis tueatur et defendat, volumus pro gratia nostra
Sinceritas tua factura. Datum Vilnae, die VIII Iulii, anno Domini MDL septimo, regni nostri anno
XXVIII.
Ex proprio mandato sacrae maiestatis regiae
Zygmunt August, z łaski Bożej król Polski, wielki książę litewski, pan i dziedzic ruski,
pruski, mazowiecki itd., wielmożnemu Stanisławowi, hrabiemu na Tenczynie, wojewodzie
krakowskiemu, kasztelanowi lubelskiemu, bełskiemu i urzędowskiemu, wielce nam drogiemu,
[udzielamy zapewnienia o] naszej królewskiej życzliwości. Wielmożny, nam wielce drogi [Panie]!
Sławetni burmistrz i rajcy miejscy naszego miasta Lublina donieśli nam, że chociaż na podstawie
naszego przywileju przyznanego przez nas temuż miastu nie są zobowiązani do dostarczania
podwód na potrzeby nasze i Rzeczypospolitej dalej niż do miasteczka Parczowa, niemniej jednak
burmistrz i rajcy miasteczka Parczowa odmówili naszym sługom, mimo uiszczenia [przez nich]
opłaty, gdy podróżowali podwodami z Lublina do Parczowa, wynajęcia [im] podwód [na dalszą
podróż], chociaż byli do tego zobowiązani z mocy prawa i dawnego zwyczaju. Wskutek tego nasi
słudzy zmuszeni byli jechać podwodami lubelskimi aż do Brześcia Litewskiego, nie bez ich
uszczerbku i straty. Dlatego wzywamy Waszą Prawość, abyś stanowczo oznajmił burmistrzowi i
rajcom parczowskim, że ilekroć wypadnie naszym sługom jechać podwodami z Lublina do
Parczowa, mieszczanie parczowscy, bez żadnego wyjątku, mają im przekazać i dostarczyć wynajęte
podwody, a Lublinianie nie muszą dopuszczać, aby [ich] podwody jechały dalej niż do Parczowa. Z
tego powodu, chcemy, aby podstarości parczowski mieszczan lubelskich otaczał opieką i bronił.
Niech Wasza Prawość uczyni to przez wzgląd na nas. Wydano w Wilnie, dnia 8 lipca, w roku
Pańskim 1557, w roku panowania naszego 28.
Z własnego nakazu Jego Królewskiej Mości