1564, 28 maja, Warszawa, na sejmie walnym

Zygmunt August król polski na prośbę mieszczan lubelskich, wobec spalenia się przywileju na postrzygalnię sukna, ponownie stwierdza, że nikomu ani w mieście, ani na przedmieściach i Podzamczu nie wolno zajmować się postrzyganiem, oprócz postrzygacza w postrzygalni miejskiej, któremu rajcy oddadzą ją w użytkowanie a dochód z niej powinien być przeznaczony na ogólne potrzeby miasta. Jednocześnie król postanawia, aby w mieście, na przedmieściach i na Podzamczu był tylko jeden blacharz i jeden puszkarz; aby nikomu ani w mieście, ani na przedmieściach nie wolno było uprawiać jakiegokolwiek rzemiosła przed przyjęciem prawa miejskiego i zobowiązaniem się do posłuszeństwa starszym danego cechu, pod karą odebrania i sprzedaży narzędzi rzemieślniczych na rzecz szpitala dla ubogich. Poleca Janowi Chrzcicielowi z Tęczyna staroście, jego podstarościm i ich następcom, aby zachowali mieszczan lubelskich w tych prawach.

0011

  • Transkrypcja
  • Tłumaczenie
Sigismundus Augustus, Dei gratia rex Poloniae, magnus dux Lituaniae, Russiae, Prussiae, Masoviae, Samogitiae etc., dominus et haeres, siginficamus praesentibus literis nostris, quorum interest universis et singulis, quod cum retulissent nobis certi consiliarii nostri, nomine famatorum proconsulis et consulum, totiusque communitatis civitatis nostrae Lublinensis, superioribus annis infausto incendio ignis cum civitas nostra Lublinensis concremata est, privilegium super pannitonstrinam civilem combustum esse, supplicassentque nobis, ut in locum concremati aliud privilegium nostrum, ex gratia et clementia nostra regia illis concedere dignaremur. Cui supplicationi nos benigne annuentes simulque volentes publico commodo et utilitati civitatis nostrae Lublinensis prospicere, ac Reipublicae eiusdem proventus in communem usum civitatis eo auctiores reddere, hanc praerogativam damus et concedimus civitati nostrae Lublinensi, harum serie literarum, quod nemini alteri opificium sive artificium pannitonstrinae, tam in civitate, quam in suburbiis illius, atque circumquaque sub castro nostro Lublinensi licebit exercere sive laborare, praeter pannitonsorem in officina civili, cui consules eandem contulerint. Ratione cuius pannitonstrinae census annuus ex veteri more in usus publicos civitatis per proconsulem et consules pro tempore existentes exactus, convertendus erit. Praeterea veteri consuetudini inhaerentes, eas quoque praerogativas civitati nostrae Lublinensi damus, quod in civitate illa non plures nisi unus faber laminarius, ac itidem unus pixidarius, vulgo puskarz dictus, in civitate eadem et suburbiis omnibus sub castroque illius in communem civitatis et aliorum hominum usum adservandus est. Et quoniam saepe numero artifices in damnum et detrimentum [t]am nostrorum quam Reipublicae civitatis illius proventuum sese a iurisditione civili Lublinensi subducunt, atque in alias iurisditiones conferunt, eaque ratione etiam saepius hominibus imponere, ac laborem adulterinum ex[e]rcere solent. Quare hanc facultatem et praerogativam damus civitati eidem, ut nemini cuiuscunque conditionis fuerit liceat tam in civitate nostra Lublinensi, quam in suburbiis circumquaque illius artificium quod[cun]que exercere, nisi prius ius civile civitatis illius suscipiat atque sese obedienciae seniorum artis suae, quam profitetur, subiciat, testimoniumque imprimis honestae suae conservationis exhibeat, In eos autem opifices cuiuscunque conditionis et artis fuerint qui se [a iurisditione et obe]dientia civium subduxerint, plenam potestatem [fa]cimus proconsuli et consulibus civitatis illius animadvertendi, eorumque laborem et [instrumenta] artificii accipiendi, ac divendita in usus hospitalis pauperum convertendi. Quod ad univers[orum et] singulorum, cuiuscumque dignitatis, officii, status et conditionis fuerint, noticiam deducentes, et praesertim generosi Ioannis Baptistae, comitis in Thęnczin praesentis et aliorum pro tempore existentium capitaneorum, eor[u]mque vicecapitaneorum et locum tenentium deducendis. Mandamus ut famatos proconsulem et consules civitatemque nostram Lublinensem, in superius recensitis praerogativis, in omnibus condit[ionib]us et artic[u]lis inviolabiliter conservent et manuteneant, ab aliisque conservari et manuteneri curent. Requisitique authoritate officii capitanealis auxilium proconsuli et consulibus ad cohercendos eiusmodi o[pi]fices conferant conferrique curent. In cuius rei fidem et evidentius testimonium sigillum nostrum praesentibus est appensum. Datum Varsoviae in conventu regni generali, die vigesima octa[v]a mensis Maii, anno Domini millesimo quingentesimo sexagesimo quarto, r[eg]ni vero nostri anno trigesimo quinto. Valentius Dąbyensky Regni Poloniae cancellarius sacrae regiae maiestatis Relatio magnifici Valentini Dęmbiensky de Dembiany, Regni Poloniae cancellarii etc.

Zygmunt August, z łaski Bożej król Polski, wielki książę litewski, pan i dziedzic ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki itd., niniejszym dokumentem zawiadamiamy wszystkich razem i każdego z osobna, których to dotyczy, że kiedy pewni nasi doradcy donieśli nam w imieniu sławetnych burmistrza i rajców naszego miasta Lublin, iż gdy w poprzednich latach nasze miasto Lublin uległo pożarowi, [wówczas] spłonął [również] przywilej dotyczący miejskiej postrzygalni sukna, i skoro zwrócili się oni do nas z prośbą, abyśmy na znak naszej przychylności i królewskiej życzliwości zechcieli w miejsce spalonego udzielić im innego naszego przywileju, przychylając się [zatem] życzliwie do tej prośby, a zarazem pragnąc przyczynić się do dobra publicznego i pożytku naszego miasta Lublina, jak również przysporzyć Rzeczpospolitej większych dochodów ku powszechnemu pożytkowi miasta, na mocy niniejszego dokumentu przekazujemy i udzielamy naszemu miastu Lublinowi takiego przywileju, że nie będzie wolno parać się ani zajmować rzemiosłem, czyli sztuką strzyżenia sukna, ani w mieście, ani na jego przedmieściach, ani też wokół naszego grodu lubelskiego, nikomu innemu, prócz naszego postrzygacza sukna w warsztacie miejskim, któremu powierzą to zadanie rajcy miejscy. Czynsz roczny pobierany za to postrzyganie sukna na mocy dawnego zwyczaju ma być przez obecnie urzędujących burmistrza i rajców miejskich obracany na cele publiczne miasta. Ponadto, trzymając się dawnego obyczaju, udzielamy naszemu miastu Lublinowi także i takich przywilejów, że należy przestrzegać, aby w naszym mieście służył powszechnemu pożytkowi miasta i innych ludzi nie więcej niż jeden tylko blacharz, podobnie też jeden wytwórca armat, zwany pospolicie puszkarzem, zarówno w samym mieście, jak i na wszystkich przedmieściach pod grodem. A ponieważ często rzemieślnicy na szkodę i ze stratą dla dochodów zarówno naszych, jak i Rzeczypospolitej, uwalniają się spod lubelskiej jurysdykcji miejskiej i poddają się innym jurysdykcjom, i z tego też powodu zwykli bardzo często oszukiwać ludzi i wykonywać nielegalną pracę, dlatego dajemy i przyznajemy temuż miastu tego rodzaju przywilej i uprawnienie, że żadnemu [człowiekowi] jakiegokolwiek stanu nie będzie wolno ani w naszym mieście Lublinie, ani na przedmieściach wokół niego, wykonywać żadnego rzemiosła, o ile przedtem nie przyjmie prawa miejskiego tegoż miasta i nie podporządkuje się starszym w swym rzemiośle, do którego się przyznaje, a przede wszystkim, zanim nie dostarczy świadectwa swego uczciwego prowadzenia się. Wobec tych rzemieślników, jakiegokolwiek byliby stanu i rzemiosła, którzy uchylają się od jurysdykcji i posłuszeństwa mieszczanom, udzielamy burmistrzowi i rajcom tegoż miasta pełnej władzy karania, zaboru [wytworów] ich pracy i narzędzi rzemieślniczych, a po ich sprzedaniu obrócenia [uzyskanych z tego dochodów] na potrzeby przytułku dla ubogich. Podajemy to do wiadomości wszystkich razem i każdego z osobna, [ludzi] wszelkiej godności, urzędu, stanu i kondycji, a zwłaszcza szlachetnie urodzonego Jana Chrzciciela, hrabiego na Tenczynie, obecnego starosty i innych urzędujących w danym okresie, ich podstarościch, a także zastępców, których będzie należało [o tym] zawiadomić. Polecamy, aby sławetnych burmistrza i rajców miejskich oraz nasze miasto Lublin [w zakresie] wyżej wymienionych przywilejów, we wszystkich warunkach, punktach i artykułach otaczali opieką i chronili bez uszczerbku. Niech także dbają, aby byli oni otaczani opieką i chronieni przez innych. Niech również troszczą się o to, aby autorytetem prześwietnego urzędu starościńskiego wspierać burmistrza i rajców miejskich w powstrzymywaniu tego rodzaju rzemieślników. W celu poświadczenia wiarygodności i zapewnienia widocznego świadectwa [wiarygodności] do [dokumentu] tego została przywieszona nasza pieczęć. Wydano w Warszawie na walnym sejmie Królestwa, dnia dwudziestego ósmego maja, w roku Pańskim tysiąc pięćset sześćdziesiątym piątym, panowania naszego roku trzydziestym piątym. Walenty Dębiński z Dębian, kanclerz Królestwa Polskiego [i] Jego Królewskiej Mości Relacja wielmożnego Walentego Dębińskiego z Dębian, kanclerza Królestwa Polskiego itd.

Oryg., perg., 54 x 23,8 cm; przecięty w 2 miejscach od dołu, tekst nieznacznie uszkodzony; j. łac. Pieczęci brak, dziury po sznurku.

Pod tekstem: relacja i podpis Walentego Dembińskiego, kanclerza.

Na odwrocie: 2 regesty [XVII, XIX w.], zatarte; „Super Pannitonstrina vulgo Postrzygalnia datum privilegium 1661”; „Postrzygalnia”; „Do zniesienia cechu partaczow”; nota o okazaniu dok. lustratorom 18 II 1661 r.

Kopia z XVIII w., nie uwierzytelniona.

Odpis: KmL, sygn. 145, k.54v-55v; reg.: KmL, sygn. 248, s.37; AmL, sygn. 151, nr 142 (bez daty dziennej; dotyczy tylko postrzygalni sukna).

Druk: Riabinin, nr 225. Wykaz, 35; DmL, sygn. 108.

Uwaga: wg Urzędnicy lubelscy, s.51, Jan Chrzciciel Tęczyński zmarł przed 27 grudnia 1563 r. w Danii, a kolejny starosta lubelski, Jan Tęczyński s. Andrzeja, rozpoczął urzędowanie dopiero 12 VI 1564 r.

 

 

Skip to content