Lublin startował do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury, a tymczasem już w XVII wieku uznawany był za miasto na wskroś europejskie, nie tylko z kulturalnego, ale również gospodarczego i politycznego punktu widzenia. Świadczyć o tym może chociażby fakt, iż znalazł się w Civitates orbis terrarum, monumentalnym sześciotomowym katalogu największych miast z całego świata wydawanym w latach 1572-1618 w Kolonii przez Abrahama Hogenberga i Jerzego Brauna.
Civitates orbis terrarum było wielkim bezprecedensowym przedsięwzięciem o charakterze komercyjnym. Hogenberg i Braun stworzyli jedno z pierwszych wydawnictw, które dziś nazwalibyśmy albumowym – dominowały w nim ilustracje ukazujące widoki miast, a teksty je opisujące miały charakter towarzyszący.
Początkowo opisy powstawały jedynie po łacinie, jednak z czasem dołączyła do nich również wersja niemiecka i francuska. W tym sześciotomowym wydawnictwie znalazły się miasta z niemal wszystkich kontynentów, jednak dominują oczywiście metropolie europejskie, wśród których pojawia się około stu niemieckich, co nie dziwi ze względu na narodowość twórców.
Hogenberg i Braun tworzyli swoje dzieło we współpracy z kilkudziesięcioma rytownikami i rysownikami z różnych zakątków Europy. Dlatego też forma i styl ilustracji miast nie są jednolite. Dominują przedstawienia perspektywiczne z lotu ptaka lub, zwłaszcza w przypadku miast o zróżnicowanej topografii, „z wysokości końskiego grzbietu”. Tak właśnie został ukazany Lublin. Różny jest także poziom artystyczny rysunków i grafik. Opisy, podobnie jak ilustracje, również nie były pisane przez jednego autora. Przypuszcza się, że twórcy dzieła zlecali ich wykonanie mieszkańcom wybranych miast, zazwyczaj związanym z najbardziej w tamtych czasach wykształconym środowiskiem klasztornym.
Pomimo wielu niespójności i niedociągnięć oraz braku aktualizacji danych, wydawnictwo Hogeneberga i Brauna jest bezcennym źródłem o charakterze topograficzno-geograficznym, co sprawiło, że zachowało swoją aktualność przez wiele dekad i długo przetrwało w świadomości Europejczyków.
Miedzioryt przedstawiający nasze miasto ma format 492 x 306 mm i należy do najlepszych pod względem artystycznym wizerunków miast w dziele Hogenberga i Brauna. Jeżeli chodzi o kompozycję – przedstawienie ma układ pasowy. W jego górnej części, ponad miastem „unosi się” bogato zdobiony manierystyczny kartusz z łacińskim napisem, który tak przetłumaczył Hieronim Łopaciński: Widok miasta Lublina w Królestwie Polskim, sławnego w całym świecie trzy razy na rok odbywającymi się jarmarkami. Po jego lewej i prawej stronie można dostrzec dwa mniejsze kartusze z wizerunkami herbów miasta oraz królestwa. W dolnym pasie, pod właściwym wizerunkiem miasta zlokalizowana została legenda, która identyfikuje dwadzieścia dwa spośród najważniejszych miejskich budynków. Sześć z nich, głównie kościoły, zostały opisane bezpośrednio na ilustracji. Na miasto patrzymy od południa, które to ujęcie przez wieki było uznawane za najbardziej malowniczy widok Koziego Grodu. Faktem jest, iż stawy i rozlewiska na pierwszym planie i miasto zlokalizowane na wzgórzach w dalszej perspektywie prezentują się bardzo dobrze.
Autor tekstu, pochodzący prawdopodobnie ze środowiska lubelskich jezuitów, wykazał się dyscypliną i znajomością historii miasta. Krótki wstęp podkreśla znaczenie Lublina na mapie Rzeczpospolitej i podaje jego współrzędne geograficzne. Dalej autor przechodzi do streszczenia dziejów – wspomina Władysława Łokietka jako założyciela, podkreśla obronną rolę grodu. Kolejnym wymienionym władcą jest Kazimierz Wielki, który przyczynił się do rozbudowy miasta oraz wzmocnienia jego obronności. W kolejnej części tekstu następuje opis topograficzny miasta, w którym zaznaczono jego obronny charakter oraz walory krajobrazowe. Po topograficznym pora na opis urbanistyczny, w którym autor wymienia najważniejsze jego zdaniem budowle, niektórym z nich poświęcając więcej uwagi niż innym. Przy okazji opisu budynków o charakterze publicznym autor wspomina o podpisaniu Unii między Polską a Litwą oraz o hołdzie księcia pruskiego Albrechta. Podkreśliwszy rangę polityczną miasta zwraca autor uwagę również na jego znaczenie gospodarcze: Niemniej sławne jest to miasto jarmarkami, odbywającymi się tutaj trzy razy na rok, przyczym każdy z nich trwa miesiąc prawie. Zjeżdżają się na nie z najdalszych stron świata różne narody: Niemcy, Grecy, Ormianie, Arabowie, mieszkańcy Moskwy, Scytowie, nawet Francuzi, Włosi i Anglicy.
Spragnionym bardziej szczegółowych informacji polecamy:
- lac.lublin.pl
- Andrzej Frejlich, Widok Lublina Jerzego Brauna i Abrahama Hogenberga. Zarys genezy widoków miasta w sztuce nowożytnej, [w:] Ikonografia dawnego Lublina, Lublin 2000
Łucja Frejlich-Strug