Fotografia – w głąb

Książki wyczerpujące temat są w pewien sposób nieznośne, ponieważ nie zostawiają miejsca czytelnikowi. Można z nich korzystać, ale trudno z nimi dyskutować. Dlatego w pracy Fotografie dawnego Lublina z akt Inspekcji Budowlanej od czasu do czasu poza opisem pozostał jakiś szczegół: szeroka żałobna wstążka na rękawie płaszcza przechodnia jako relikt dziś już niepodtrzymywanego zwyczaju, odbicie Bramy Krakowskiej w witrynie, albo bucik samotnie wędrujący Krakowskim Przedmieściem, gdy czas naświetlania był zbyt krótki w stosunku do prędkości właścicielki pantofelka. Zmora pośpiechu, to nie nasz wynalazek.

Naturalny kierunek badania zdjęć, to podążanie w „głąb” obrazu w poszukiwaniu detali, stałe wypatrywanie. Dobre zdjęcia pozwalają odbyć dłuższe wycieczki, a z kolei te nieostre przysparzają pytań i intrygujących zagadek. Dobrym polem do podróży w głąb obrazu i zarazem w głąb historii Lublina są fotografie towarzyszące projektom architekta Jerzego Siennickiego. Możliwe również, że przez niego samego wykonane. Pięknie i miękko układa się na nich światło podkreślając kształt i trójwymiarowość przedmiotów. Powiększone ujawniają frapujące szczegóły, np. przedwojenne graffiti na elewacji kamienicy i dekoracyjne fryzy na kominach.

Budynek z sześcioma oknami i trzema balkonami
Kamienica przy ul. Karmelickiej 2 (róg Poczętkowskiej, potem S. Staszica), 1927 r., autor fotografii nieznany (J. Sienicki?). APL, AmL (IB), sygn. 5161

 

 

 

 

Zdjęcie Edwarda Hartwiga z 1940 r., załącznik do projektu napisu nad składem przyborów fotograficznych przy ul. Kapucyńskiej 2 przemawia do nas tekstem dwujęzycznych wywieszek. Zatrzymuje też w czasie wystawę, na której eksponowane są rolki filmów i ramki różnych rozmiarów, a także fotografie autorstwa E. Hartwiga, prawdopodobnie wystawione nie tylko w roli reklamy, ale także na sprzedaż. Właściciele zakładów często handlowali fotografiami artystycznymi lub okolicznościowymi, co potwierdzają też ogłoszenia prasowe. Zdjęcia, które wystawił w witrynie E. Hartwig to wiejskie lub podmiejskie pejzaże, portrety dziewcząt, dzieci, a także kóz (jak inaczej w Kozim Grodzie?).

Front „Składu Przyborów Fotograficznych Edward Hartwig i Spółka” ul. Kapucyńskiej 2 w Lublinie
Front „Składu Przyborów Fotograficznych Edward Hartwig i Spółka” ul. Kapucyńskiej 2 w Lublinie, 1940, prawdopodobnie fot. E. Hartwiga. APL, AmL (IB), sygn. 1932

 

Fragment fotografii składu przyborów fotograficznych E. Hartwiga
Fragment fotografii składu przyborów fotograficznych E. Hartwiga

 

Wycinek prasowy z reklamą
Reklama prasowa zakładu Ludwika Hartwiga na ostatniej stronie „Wiadomości Diecezji Lubelskiej”

Statyczna fotografia frontu pracowni czapniczej i składu kapeluszy Stanisława Januszewskiego, to również uczta dla ciekawego oka i wiele okazji do lektury.

Front pracowni czapniczej i sklepu Stanisława Januszewskiego przy ul. Kapucyńskiej 2 w Lublinie
Pracownia czapnicza i sklep Stanisława Januszewskiego przy ul. Kapucyńskiej 2 w Lublinie, przed 9 maja 1939, fotografię wykonał prawdopodobnie Jerzy Siennicki. APL, AmL (IB), sygn. 1932.

Front zdobił znak cechowy, awers i rewers medalu Wystawy Przemysłowo-Rolniczej z 1901 r., a w rogu nobliwego, drewnianego szyldu dostrzec można także sygnaturę jego twórcy – K. Kalinowskiego. Nazwisko to nosili też inni malarze szyldów i reklam, działający w Lublinie przed wojną.

Fragment fotografii frontu pracowni czapniczej i składu kapeluszy S. Januszewskiego przy ul. Kapucyńskiej 2 w Lublinie
Fragment fotografii frontu pracowni czapniczej i składu kapeluszy S. Januszewskiego przy ul. Kapucyńskiej 2 w Lublinie

 

Na tabliczce przy wejściu widnieje napis, który zachował realia i efemera językowe swego czasu.

Tabliczka z napisem: MIESCE POSTOJU DLA 5CIU DOROŻEK SAMOCHODOWYCH.
Tabliczka z napisem: MIESCE POSTOJU DLA 5CIU DOROŻEK SAMOCHODOWYCH. Fragment fotografii frontu pracowni czapniczej i składu kapeluszy S. Januszewskiego przy ul. Kapucyńskiej 2 w Lublinie

Czapki, kaszkiety i kapelusze z „wytwórni czapek” S. Januszewskiego reklamowane były w lubelskiej prasie, a oferta była dostosowana zarówno do tematyki pisma, jak i do różnych grup odbiorców: eleganckich mężczyzn, sportowców i myśliwych.

Bagatelizujemy wartość poznawczą reklam, ale czasami tylko one i ilustrowane rysunkami cenniki potrafią nam pokazać, jak wyglądały w szczegółach przedmioty w przeszłości. Niżej reklamy prasowe zamieszczane w „Lubelskim Tygodniku Sportowym” (1924 r.)

 

 

 

 

 

 

Ewa Zielińska

Użyte skróty

APL      Archiwum Państwowe w Lublinie
AmL     Akta miasta Lublina
IB         seria 10: Inspekcja Budowlana

BIBLIOGRAFIA

Zielińska E., Fotografie z akt Inspekcji Budowlanej, wyd. 2, Lublin 2021.

 

Skip to content